23 Wrzenia 2023 23:41
Translator
Logowanie
Nazwa uytkownika

Haso



Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj si

Nie moesz si zalogowa?
Popro o nowe haso
Shoutbox
Musisz zalogowa si, aby mc doda wiadomo.

Mieszko
03.06.2023 05:57
Cze?? Przy ga?niku AMAL 376 przystosowanego do junaka m10 jakie s? specyfikacje Dysza g?ówna i wolnych obrotów ????

Tomek Sz
26.03.2023 09:38
Najpewniej w Mikronku.

Suchy
02.03.2023 14:45
Czy wie kto? gdzie mo?na kupi? wa?ek startera?

adam_r100gs
15.02.2023 19:22
kondzio, ale na takie pytanie to Ci odpowie fachura od szlifów - czy cylinder wyda i na który szlif. A cz??ci jest na rynku zatrz?sienie, tylko niech koledzy polec? producentów i czego unika?.

kondzio
11.02.2023 11:02
witam chcialbym sie dowiedziec planuje remont silnika junak m10 jakies namiary sklepu gdzie moge kupic czesci? na co trzeba zwazyc uwage czy lepiej jest kupic nowy cylinder z tlokiem czy zrobic szli

zdzicho
04.02.2023 07:24
Zale?y z których roczników ramy

zbyszek
29.01.2023 20:07
Witam mam pytanie czy junak rama M7 m10 ró?ni? si? od siebie

Suchy
30.11.2022 19:28
Ma kto? ,,Automobilist?" 11/2018? Pomo?ecie jednym artyku?em?

Archiwum shoutboksa
Language Switcher
Przetumacz stron

Zobacz temat
SFM Junak » Ogólny » Różne
 Drukuj temat
Napotkane Junaki i..
pawel_sz
W sumie to fajnie jakby te krótkie historyjki zebrać razem i opublikować w formie małej książeczki dla wielbicieli i sympatyków marki. Jakby nie było to kawałek historii związany z tym motocyklem
p.
ps
Moje spotkanie z junakiem na dzień dzisiejszy obywają się w garażu, natomiast pierwsze spotkanie miało miejsce w czasach szkoły podstawowej, idąc do niej rano mijałem szkołę samochodową do której ówczesna młodzież podjeżdżała między innymi junakami. Wtedy to załapałem bakcyla i "miłość" do tego motocykla, którą po wielu latach i różnych motocykli udało się spełnić Smile. Do dziś pamiętam parking gdzie stały oryginały i mocne przeróbki a czasem jakieś perełki jak ajs czy inne zachodnie wynalazki Wink
Drugie spotkanie było z junakiem mojego kolegi, który większą ekipa "junakowców - czoperowców" [jeśli można ich tak nazwać, raczej nie z formy a z mizernej jakości napraw Smile] jechali na mazury. Dzień przed ich wyjazdem dostąpiłem zaszczytu przejażdżki jego junakiem i tradycyjnie wywaliłem się na piasku. Z silnika odpadł dekiel i wysypały się koła zębata. Kolega spokojnie podszedł do sprawy, wyczyścił wszystko, poskładał i odpalił motocykl a na drugi dzień rano pojechał na mazury.
iron i junak
 
Tomek Sz
To było kilkanaście lat temu. Razem z kolesiem wylądowaliśmy na wiejskiej potańcówce w okolicy. Rozglądałem się wtedy za jakąś maszyną, od słowa do słowa i miejscowe chłopaki prowadzą nas do dwóch typów, którzy jak się okazało podjechali się pobawić na Junaku. Jeden kierowca- na oko trzeżwy, drugi właściciel- napruty winem, taki rozbujnik leśny. Jest 1-2 w nocy, goście prowadzą nas do maszyny, właściciel niespodziewanie odpala silnik i daje mi maszynę żebym się przejechał, siadam ,on ze mną. Coś bełkocze żebym tylko nie kombinował, bo on coś ma pod pazuchą. Jadę, nawracam na wertepach, ciemno, trochę rzuca, wracamy. Koleś po zatrzymaniu wyciąga własnej konstrukcji kolta spod kurtki i mówi ".. .chciałeś mnie k..wa srucić...". Kolega blady, mnie po rajdzie trzęsą się ręce. Na szczęście tamten drugi opanował sytuację i rozeszliśmy się w pokoju, Junak odjechał w ciemność na strzałę przez pola. Potem dowiedziałem się, że to największy kłusownik w okolicy, a policja boi się go nachodzić w domu, a taki z niego majster, że sam robi sobie strzelby.
 
zelmot
Takie czsy byly.... dzis pozyczyc Junaka i sie nim wy...ć , a i kola zebate w kieszeni przyniesc .... uuuu niewiem jakby to wygladalo.
Amatorzy zbudowali arke,a zawodowcy tytanika....
 
CZESIO1958
A moja historia miała dziś mały ciag dalszyzakręt
Zatrzymałem się pod sklepem, wysiadam i słyszę.
Co prawda nie Junak ale motocykl bez tłumika. Na posesji zaraz obok sklepu.
Zaglądam. A tam koleś naprawia WSKęSmile
Patrzy na mnie i się uśmiecha.
Pan Czesław ? mówi
Ja na to że tak.
Okazało się że Piotr od Junaków ( i nie tylko) opowiadał mu o moich odwiedzinach w tamtą niedzielę.
Jeszcze ciut i cała ulica będzie mnie znałapłącze
 
jarcco
Zajechałem na stację benzynową, co prawda nie Junakiem tylko Iżem...
Pakuję się na motocykl... podjeżdża samochód... wychyla się gość:

- ale ładniutki!
- mnmm
- oryginał ?
- no wydaje mi się że tak
- ale dwa tłumiki to chyba nie były oryginalnie?
- wydaje mi się że mogły być
- no ale siedzenie to już nie jest oryginalne, szwagier ma Junaka i ma kanapę! Ale Junak Fajny!

Byłem Iżem 49 Smile
jarcco
 
jachu
Na wsi pod sklepem : ale piekny Junak , to jest maszyna itd ...... zawiany gosc polglosem do kolegi pacz ile aluminium , ale darlem do domu!!!
 
CZESIO1958
B
Już przeliczali aluminimum na Mamrotyzakręt
Dobrze że zwiałeś.
 
kriskr
CZESIO1958 napisał(a):
Już przeliczali aluminimum na Mamrotyzakręt


Z autopsji prosze Kolegi nie jest to niestety wcale smieszne. Przez takich amatorow w 2006 stracilem kilkadziesiat kg Ak i spokojnie z nascie ZnAl (to napewno ich zaskoczylo na skupie) :/ Zwlaszcza ladnego kompletu karterow ze wszystkimi deklami o tych samych numerach technologicznych nie moge odzalowac. Mialy byc na zas. Dwoch kol tez nie buchneli calych bo i po co. Wychlastali szprychy i wzieli same bebny.
Dla nas i rynkowo ma to zgola inna wartosc, ale dla wypranej resztki mozgu nasaczonej niewiadomo czym, to zaledwie szybkie kilogramy na skupie.
kkr

nulla dies sine linea
 
zubr9471
1. Stosować lepsze zabezpieczenia przed kradzieżą. (sporo czasu mieli na wycinanie tych szprych).
2. Pracownicy skupów złomu często nie są idiotami i odkładają rzeczy wartościowe.
3. Nie sposób kupić od nich części motocyklowych, bo sprzedają tylko "swoim".
 
CZESIO1958
Wiem o czym mowa. Mnie też świsneli parę kilo tego i owego.
A na złomie to zależy jak się trafi.
Wpadłem na jeden złom w trasie i kolega kupił za 200 zeta prawie kompletną Mz Trophy. Brak było siedzeń.
 
jachu
To nie jest smeszne to jest straszne (niemotocyklowe) ukradli mi kabinę natryskową wartosc 4 tys za profile z alu dostali na zlomie 30 zl , zlapalem zuli i nawet mordy nie obilem zostalo ni wiadro potluczonego szkla z hartowanych szyb milem material do czyszczenia zbiornikow paliwa a wiec nie ma tego zlego coby na dobre nie wyszlo
 
CZESIO1958
Ok ale miało być o Junakach i ......
Więc wczoraj słyszę znowu Junaka za balkonem. Ale zanim sie ubrałem usłyszałem jeszcze jakiegoś sporego 2takta.
Idę patrzę stoi Iż hmm 56 bym powiedział.
Okazało się ża Piotr i koledzy wybierają się przweietrzyć sprzęty.
Było kilka hmmm lub naście motocykli.
Kurde a mnie się komórka rozładowała.Angry
 
kristop
Witam
cały czas jestes w tych Czechach pod Zd wola,
to mam rzut beretem

Krzysiek
http://dzikijunak.org/gallery/kristop
http://picasaweb.google.com/kristop1967
http://kristop.republika.pl/index.html
 
CZESIO1958
Jeszcze co najmniej do końca maja.
Mam kwaterę u obok remizy strażackiej Smile
 
kristop
na Czechy woziłem koła do centrowania 20zl szt Smile
odezwę sie

Krzysiek
http://dzikijunak.org/gallery/kristop
http://picasaweb.google.com/kristop1967
http://kristop.republika.pl/index.html
 
CZESIO1958
Siedzę teraz w GdańskuSmile
Migają mi tu różne sprzęty ale nie ma jak zrobić fotki.
Ale zgadało się z kolegą z forum Syreny i....
Ją napotkałem razem z właścicielemzakręt
Fotki w galeri.
 
Wielebny Bolo
pawel_sz napisał(a):

.... Z silnika odpadł dekiel i wysypały się koła zębata. Kolega spokojnie podszedł do sprawy, wyczyścił wszystko, poskładał i odpalił motocykl a na drugi dzień rano pojechał na mazury.


No nie w takie bujdy to już, nawet przy dużej mierze dobrej woli , nie uwierzępost-3626
Jaki dekiel, jakie koła. To co oni na Mazury wybierali się nie skręconym silnikiem?!!!! Jedyna koła które są widoczne po ZDJĘCIU a nie opadnięciu dekli to koła rozrządu lub przeniesienia napędu na przęgło. Jedne i drugie są PRZYKRĘCONE!!!! WIĘC CHYBA CIĘ KOLEGO PONIOSŁO W GAWĘDZIARSTWIE.
Silnik junaka to nie pudełko po landrynkach z którego może odpaś "DEKIEL" i wysypią się landryny /koła zębate.Grin
Ale tak w ogóle to fajnie czyta się te opowieści.
 
Vicia
W niedziele przydarzyła mi sie ot zabawna historia a raczej spotkanie.
Popołudniu wraz ze "swoimi" ruszylismy do Wiesmoor na Oldtimer markt treffen.Takie tam maly bajzel z czesciami do niemieckich motocykli głownie,stare Bmw,Dkw,Nsu. (mam zdjecia to pózniej wrzuce jak braszka przyjedzie)
Spotkaliśmy holendra który tez przyjechał ze swoimi na Bmw(jak twierdził była policyjna)Dobrze gadał po niemiecku wiec w tym jezyku rozmawialismy.A zaczelo sie od tego ze padal deszcz i przed takim sklepem stalismy pod daszkiem noi zagadalem do nie czy to jego.odparl że tak.No to ja wycioglem aparat i pokazałem mu zdjęcia swojego junaka ktory stał w stodole.Nie chciałem byc gorszy tez mu pochwaliłem sie maszyną.Oglada patrzy i mówi " To TRIUMPH"Smile
Junak M10,Jawa TS 350,SHL M11,WFM M06,WSK 125,Panonia Tlf 250,VWgolf I cabrio 79"/
 
Marcin
Wczoraj wracajac z Junaczych zakupów (kupiłem silnik który leżał w szopie okolo 30 lat wszystko z jednej parafii i nie rozbierany od czasu opuszczenia fabryki!!! ) w miejscowości Januszkowice (powiat Busko-Zdrój) napotkałem Junaczka i jego właściciela , Junak nawet ładnie zrobiony facet twierdził ze ma jeszcze 6 innych , muszę go odwiedzić bo mieszka rzut beretem odemnie Smile
 
zubr9471
Marcin daj zdjęcia tego cudu.
 
Przejd do forum:

18,714,170 unikalne wizyty

Powered by PHP-Fusion copyright © 2002 - 2023 by Nick Jones.
Released as free software without warranties under GNU Affero GPL v3.